AJK

ONI

czyli
"The truth is out of there"

  Kto przyczyną jest wszystkich budżetowych kłopotów?
  I dla kogo ostatnio zostawiła nas żona?
  Kto swój cyrkiel zdradziecko Polsce w plecy wbić gotów?
       Wszędzie snuje się widmo złowrogie masona.

  Wolnomularz perfidnie nie wyróżnia się niczym:
  nos ma zwykły, brak pejsów... taki swojski... aż bliski.
  Ale w nocy ze złością wykrzywionym obliczem
  niszczy, kłamie, podważa, knuje nowe wciąż spiski.

  Kiedy ty, mój rodaku, na przedmurzu trwasz dzielnie,
  mason cyrklem otwiera nową Pandory puszkę,
  antypolsko chce wepchnąć między szprychy nam kielnię,
  działając pod płaszczykiem... przepraszam... fartuszkiem.

  Sprzeda Polskę do Unii, ONZ-tu lub NATO,
  stonkę w polu rozrzuci albo studnie zatruje,
  i niewinnej młodzieży (za stosowną opłatą)
  znaki euro na piersiach siną farbą wykłuje.

  Kiedy się, roniąc łezkę, nad nieszczęściem rozczulasz,
  na PCK grosz rzucisz albo dasz Owsiakowi,
  na dnie puszki maleńki siedzi wolnomularz
  i chichocze radośnie, że się znowu obłowi.

  To nie skrzaty, to mason wrednie w mleko ci sika!
  Dane z dysku ci zżera, akta gubi w urzędzie...
  Media i gospodarka, sztuka, polityka,
  kultura, sport, nauka... Przecież ONI są wszędzie!

  Wszędzie spiski i jurgielt! Wszędzie cyrkiel i zdrada!
  Hej, dzieci wdowy, do mnie!! W imię wolnomularstwa!
      Muszę kończyć... Pielęgniarz nowy kaftan mi wkłada.
      Słucham, panie doktorze?... Tak, zażyłem lekarstwa...

 

AJK