|
wrzesień 2000 | pismo alternatywne przy TAJNIAK.POLINOVA.PL | str. 19 |
WYDARZENIA |
Wzljad informuje
Jak podaje radziecki program Wzljad, wczoraj w nocy z moskiewskiego zoo uciekł słoń, tygrys, lew i dwie żyrafy. Na największą uwagę zasługuje słoń. Spowodował on szereg następujących wypadków: Słoń wszedł na najwyższego w Związku Radzieckim drapacza chmur i balansując na dachu spowodował jego przewrócenie. Drapacz spadając zawadził o chmurę, zgniótł trzy ciężarówki, autobus i pochód, który miał protestować przeciwko niszczeniu rakiet dalekiego zasięgu oraz głowic atomowych do odpalania pośredniego. Jak wiemy, pochód został przygnieciony, wobec czego zlikwidowano wszystkie wymienione wyżej narzędzia zbrodni. Regan dowiedział się o tym i nie chcąc być gorszy zlikwidował wszystko, co dotyczyło wojen gwiezdnych. Gorbaczow, gdy się o tym dowiedział, zaczął strasznie płakać, Regan zresztą także. Zostawmy więc ich płaczących i wróćmy do tego, że drapacz chmur zgniótł także autobus wycieczkowy, w którym jechały striptiserki. A tego samego dnia pewien Jasiu powiedział sobie, że już jest dorosły i, z czym to się wiąże, uciekł z domu, aby obejrzeć striptis. Niestety smutne wypadki tak pokierowały, że striptis się nie odbył. A nie dość tego, gdy Jasiu przyszedł do domu, jego ojciec witał go wyrazami K. TY CH. gdzieś ty był, po czym zabił biednego Jasia ze złości.
korespondent Tomcio
|
|
|
|