Wstęp
Łomot
Trudno pojąć ciasnym mózgiem że nie ma klatek, nie ma granic, podziałów sami je stworzyliśmy ogłupieni propagandą systemu
("Getto" - Post Regiment)
Rozbawił mnie swego czasu artykuł w piśmie dla ambitnych licealistów "Cogito", w którym autorka zarzuciła wkraczającej właśnie na scenę piosenki dzięcej - niczym przedszkolne The Sex Pistols pełne małych Johnych Rottenów - Arce Noego, że się wydziera.
Głowę coś mi ściska od wielu dni, tygodni, miesięcy. Moja głowa ma już dość. Tego nie da się dłużej znieść.
Zapewne
Szaman Falarek
PS.
|