Strona naszego Pisma
nr 9 (czerwiec 2001)Podziemne Pismo Cyniczne Tajniak przy Tajniak S.A. str.

odczucia
poprzednia strona spis treści następna strona

Marchew w butonierce - Pidżama Porno


Muszę przyznać, że początkowo musiałem słuchać tej płyty na okrągło, ponieważ nie rozróżniałem od siebie poszczególnych piosenek. Ja tak często mam, kiedy materiał zawarty na krążku jest w miarę jednorodny. Dopiero po dobrych paru przesłuchaniach zaczynam doceniać melodię i przestaje mi się wydawać, że od czterdziestu minut słyszę ten sam utwór. Myslę, że w przypadku tej płyty jednorodność muzyczna wychodzi na dobre. Teraz mogę jej słuchać na okrągło, bo podobają mi się te piosenki, które już znam...
Trochę te myśli moje nieskładne, jako że mi się chce spać, ale myślę sobie, że nie wiem czy zaraz jest to najlepsza płyta zespołu, jak głoszą różni panowie... Zapewne nie ulega wątpliwości fakt, że jest to pierwsza wysokobudżetowa produkcja Pidżamy - po raz pierwszy nagrywana w prawdziwie profesjonalnym studiu. No skoro tak Grabaż mówi, to pewnie tak jest, jednak ja stwierdzam, że "Styropian" czy też "Złodzieje zapalniczek" były równie udanymi wydawnictwami. Bardziej różnorodnymi. Kiedyś Grabaż powiedział, że na "Złodziejach" znalazły się najpiękniejsze piosenki Pidżamy. Myślę, że to prawda, choć oczywiście to kwestia gustu.
Jakiś czas temu mówił Grabaż, że będzie to ostatnia płyta zespołu, a ja mam nadzieję, że zmienił zdanie i że nie jest to ostatnie słowo Pidżamy. Aha, o ile dobrze pamiętam, miał na płycie pojawić się cover Boba Marleya, ale widocznie coś nie wyszło z prawami autorskimi (ale może mi się przyśniło?). W zamian na płycie umieszczono kilka bonusów - innych, choć oczywiście podobnych, wersji piosenek zawartych już na tej płycie. Ciekawoską jest piosenka z tekstem Władysława Broniewskiego "Nocny gość", choć wypada przypomnieć, że nie pierwsza Pidżama sięgnęła po ten wiersz. Kilkanaście lat temu wodzisławska Opozycja wykonywała już piosenkę "Nocny gość Władysława B.", która gościła wiele razy na antenie Rozgłośni Harcerskiej - polecam dla porównania jako ciekawostkę.
Pozdrawiam dodając, że muzyka jest świetna, a teksty oczywiście też - nie bez powodu nazywają Grabaża poetą...

Szaman Falarek, lat 8



poprzednia strona spis treści następna strona