Strona naszego Pisma
nr 9 (czerwiec 2001)Podziemne Pismo Cyniczne Tajniak przy Tajniak S.A. str.

poezja
poprzednia strona spis treści następna strona

koniec - Honeybee



(***)

idę tą drogą
która nie ma końca
potykam się o sprawy
nie widzę
muru, który wyrasta przede mną
roztrzaskuje czaszkę
o ścianę smutku



gwiazda

wciąż spadają gwiazdy
wypalają czarne dziury
w moim sercu
a ja łapię je w dłonie
i myślę
że pięknie jest umrzeć
z gwiazdą
w sercu



(***)

przychodzi
i odchodzi
jak życie
radość
łza
ja nie widzę różnicy



dejavu bis

jeżeli w mózgu
wciąż umiera
ten sam dzień
to nie dejavu
to paranoja



(***)

ktoś kogoś kocha
ktoś kogoś nienawidzi
a to to samo
przecież



przepaść

tak sobie myślę
że myślenie
nie ma sensu
lepiej jest skoczyć
i pofrunąć jak ptak
nawet gdyby
to miało trwać
tylko mgnienie mgnień



(***)

najlepiej wychodzi mi
puszczanie statków
po morzu łez
stoję więc w oknie pełnym łez
rozkładam ramiona
jestem gotowa



rozważanie

byłam kiedyś człowiekiem
więc wiem jak to jest
coś przychodzi
ktoś odchodzi
coś zostaje
tylko gdzie w tym wszystkim
sens?
teraz jestem tylko wspomnieniem
i sens już nie ma sensu



koniec

położę się
głowę oprę na wspomnieniu o Tobie
przymknę oczy
i zasnę
a sen będzie trwał wieczność
połóżcie mnie wtedy
na trenie ze śmietankowych chmur
a w usta wetknijcie mi pąsową różę
i gdy spadnie pierwszy śnieg
zasypie moją ostatnią łzę

Honeybee, lat 7,5
23.04.01

Więcej twórczości Honeybee można znaleźć na stronie
http://www.szarosc.prv.pl.



poprzednia strona spis treści następna strona