poprzednia strona spis treści następna strona
- -

literatura i muzyka

Punk Rock Later Mikołaja Lizuta

Książka
W ostatnich latach powstało wiele książek (głównie biografii) dotyczących polskich zespołów punk rockowych. Jednak dopiero dzieło Mikołaja Lizuta trafiło do bardzo dużej grupy czytelników. Nietuzinkowa okładka wykonana przez Krzysztofa Grabowskiego, lidera Dezertera, zachęca do kupna. Przedstawia ona punka z irokezem oraz wyróżnione pierwsze litery z wyrazów znajdujących się w tytule (skrót PRL). Długo przymierzałem się do jej kupna jednak otrzymałem ją jako prezent mikołajkowy od kolegi i był to wyjątkowo trafiony upominek gdyż przeczytałem ją jednym tchem.
W swojej książce autor przeprowadza wywiady z osobami, które na pewno w wielkim stopniu wpłynęły na rozwój punk rocka w Polsce. Dla wielu Kazik Staszewski, Krzysztof "Grabaż" Grabowski czy Muniek Staszczyk są znane z telewizji i radia. Jednak takie osoby jak Tomek Lipiński, Robert Brylewski, czy Tomek Budzyński są wręcz nieznane dla osób w moim wieku. Bardzo zainteresowały mnie ich wypowiedzi. Nie klepią standardowych regułek jak "laleczki" i "playboye" z brukowców czy telewizji. Autor nie zadaje im pytań typu: ile sprzedają płyt, ile zarabiają, jakimi samochodami jeżdżą. Chce pokazać czytelnikom, w jaki sposób musieli przeciwstawiać się cenzurze, komunie i Czerwonej Armii. Musieli udawać świrów, aby tylko nie wzięli ich do wojska lub gdy policja biła ich za wygląd.
Robert Brylewski: "Na przykład milicja w Trójmieście wypłacała ci tyle pał w dupę, ile miałeś przy sobie agrafek.".
Gdyby nie te wszystkie kłopoty, walka z ZOMO na pewno nie powstałyby tak wspaniałe zespoły i piosenki. Wielu wyjeżdżało za granice, kryło się na wsiach. Tomek Budzyński i Robert Brylewski przed dwuletnim wyjazdem na Mazury założyli zespół Armia. Tam powstała moim zdaniem najlepsza płyta w historii zespołu a była nią "Legenda".
Wszyscy, którzy grali punk rock w Polsce trzymali się ze sobą. Powstawały wspólne projekty. Na przykład Brylewski grał w Armii założył Izrael oraz Kryzys (po dołączeniu Tomka Lipińskiego Brygada Kryzys).
Autor przeprowadzał wywiady głównie z zespołami, które przetrwały do dziś. Wiele z nich reaktywowało się w ostatnim czasie m.in. Dezerter, Armia, Brygada Kryzys. W tym czasie powstało również wiele kapel, które Lizut ominął w swojej pracy takie jak Madame, Tzn Xenna, Moskwa i wiele innych.
Dziękuję Mikołajowi Lizucie za świetna książkę, nie tylko jako doskonałe przybliżenie mi postaci moich ulubionych zespołów jednak za pokazanie mi oblicza życia "za komuny" gdyż ja nawet nie poczułem tego, że naszym krajem kierował ZSRR. Dała mi ona dużo do zastanowień i przemyśleń. Polecam ją każdemu (głównie osobom w moim wieku) nie zależnie czy lubią ten rodzaj muzyki czy nie, ale jest to doskonała praca z socjologii polskiej kultury końca lat 70 i 80.


Płyta
Jest to zbiór najważniejszych utworów poszczególnych grup. Dwa pierwsze utwory wykonuje Dezerter. Są to Szwindel i Ku przyszłości. Lider Krzysztof Grabowski powiedział, że od małego interesował się polityką i w swoich piosenkach wyraża swój stosunek do władzy. Kolejną piosenka jest T.P T. Love. Następnymi utworami wyjątkowo byłem zaskoczony oczywiście pozytywnie. Są to piosenki Kultu covery znanych przebojów. Zegarmistrz światła Tadeusza Woźniaka czy Lady in black z repertuaru zespołu Uriah Heep zna chyba każdy. Cieszy mnie to, że nie pojawiły się poraz kolejny utwory Polska czy Do Ani bo nie załażenie czy ktoś lubi Kult czy nie musiał się z nimi zetknąć.
Siekiera zespół Tomka Adamskiego i Tomka Budzyńskiego był uważany za najbardziej agresywny zespół tego okresu. Na płycie znalazły się utwory Fala oraz Idzie wojna. Pidżamę Porno chyba każdy zna a utwór Maszerujemy Naprzód wykonywany jest na każdym ich koncercie. Kolejnym zespołem jest KSU. Świetny zespół z południa namieszał dużo w muzyce punk rockowej. Echo Karpat przedstawia korzenie zespołu natomiast Skazany na 716 dni przedstawia ile czasu lider Eugeniusz Olejarczyk musiał spędzić w wojsku przez nie uczciwego kolegę. O Armii nie będę się rozpisywał muzyka Brylewskiego i doskonałe teksty(wiele nawiązuje do książek Tolkiena) Budzyńskiego dawały doskonałe utwory. Na płycie znajdziemy: Jeżeli, 3 bajki, Niezwyciężony. Na koniec mamy do wysłuchania Brygadę Kryzys. Nie daj się ogłupić czy Legalise it przy współpracy z Pterem Toshem to chyba najlepsze utwory zespołu Lipińskiego i Brylewskiego.
Bardzo dobra płyta na 60 minut przenosimy się w inny wymiar zwłaszcza, że wiele utworów pochodzi z koncertów. Niestety zabrakło jednak wielu dobrych utworów takich jak: Wojna Głupców, Uległość grupy Dezertera; Ludzie wschodu oraz Ja stoję Ja tańczę Ja walczę Siekiery; Aguirre zespołu Armia; Jazz bridge, Take my dub Brygady Kryzys.

Skibus



poprzednia strona spis treści następna strona