Galeria Żyrafki
Moja ulubiona artystka, powabna i urocza Żyrafka, zaskakuje po raz kolejny. Jej twórczość malarska wyraźnie ewoluuje w kierunku sztuki towarzyszącej. Widać, chce ona przyciągnąć młody target. Podobno robi obrazki szybko i dynamicznie, nawet tubek z farba nie otwiera bo ma takie wsuwane.
"T. A. E. D. czyli z krwi, jajka i wiśni"
Żyrafka wyraźnie dojrzewa. Przygotowuje się do roli żony, matki, strażniczki domowego ogniska. Stąd w jej kolejnym dziele artystka stawia problem: "A co z tymi najbardziej uciążliwymi plamami?", pokazując włókna swojej ulubionej koszuli w wielkim powiększeniu przeniosła nas w magiczny świat detergentów i inteligentych enzymów.
"jako z MEJOZenem"
Tematem dzieła są mitotyczne podziały, które trawią katowicki półświatek artystyczny. O czymże dumać na chorzowskim bruku pyta Żyrafka swoich śląskich kolegów po fachu. Ta czerwona haploidalna mieszanina chromosomów to alegoria tego, że wszyscy plastycy to jedna rodzina, starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna.
"Chłopcy na lewo, dziewczynki na prawo"
Artystka bulwersuje! Podejmuje naturalistyczną próbę ukazania chaosu postojów autobusów kolonijnych na przydrożnych parkingach. Autorka zmaga sie z traumami dzieciństwa jednocześnie manifestując, że w kręgu jej zainteresowń pozostaje kwestia płci. Ustawieni w rządku chłopcy z tego malowidła są tego najlepszym dowodem. [dopisek: okazało się, że przekaz nie jest jasny dla wszystkich: CHODZI O SIUSIANIE!]
"W krainie trombocytów"
Artystkę interesuje bogate wnętrze człowieka, dlatego wybiera się ze sztalugą do ojczyzny czerwonych krwinek - wątroby. A w wątrobie jak to w wątrobie. Każdy się gdzieś spieszy.
"Dwójka zielona"
Tym razem na tapecie pojęcie abstarkcyjne. Pani przedszkolanka zadała dzieciom temat: "zielone pojęcie". Nasza ulubiona malarka zinterpretowała to jak wyżej. Niezwykle sugestywna to wizja, albowiem mamy tu i czarne plamy i przebłyski. W artystycznym półśwatku krąży jednak plotka, że Żyrafka po prostu przerysowala "Panny z Avignonu" Picassa.
"Zmarła i Filon"
Nie można powiedzieć żeby Żyrafa nie śledziła obowiązujących trendów! Po oszałamiających sukcesach Brathanków i koziego sera przyszla kolej by i ona zagrała na ludową nutę. Topole i jawory, arkadyskie pejzażyki, widać, że ciągnie dziewczynę na wieś.
grafika: Żyrafka
opracowanie: Anonimowy Znawca i Wielbiciel Twórczości Żyrafkowej
|