* * *
Zakląć płomyk w marmurową szklanicę.
Starannie odłożyć na półkę jeszcze_niestraconych_złudzeń.
Przechowywać do czasu aż minie strach
przed pożarem trawiącym wszystką życiową energię.
Roztopienie marmuru w warunkach laboratyjnych -
implikacja złudnego momentu stabilizacji
będzie początkiem niewkalkulowanego kataklizmu.
... Precyzja nieuchronności
(lato 01)
* * *
A Ciebie chciałam raz na zawsze włożyć
W zbiór pusty,
Przedział w nieskończoność domknięty
Gdybym tylko umiała
Odmierzać emocje jak
punkty na płaszczyźnie
Figury krzyczące w procesorach mózgu
Zawsze wzniecą bunt
28/29 03 02
O smutku / Kolory : Czarny
Smutek przychodzi powoli
Skrada się bezszelestnie
Niczym złoczyńca w ciemnym korytarzu
Zwiastowany jedynie przez mroźny powiew Arktyki
Znienacka otula cię płaszczykiem melancholii
Utkanym misternie ze srebrnoszarych nici zamyślenia
Niespiesznie niepostrzeżenie
Przez pory naskórka przenika do tkanek
Już tkwi w każdej komórce
Stając się organellą niemal tak pernamentną
Jak jądro.
To on jest panem każdego odruchu wdechu i wydechu
Przeżera na wylot najpierwsze zarzewia myśli
Wyciska z oczu łzy
żłobiąc w twarzy nieregularne koryta
Twoje ciało wydziela przytłaczającą woń czarnego pesymizmu
Zwieszona nisko głowa przygarbiona sylwetka
Upodabnia cię do skazańca idącego na rzeź
Wraz ze zmierzchem nadejdzie widmo bezsennych nocy
Bezwolne otępienie wypierze świat z kolorów
Wtedy
Dowiesz się czym jest chroniczna depresja
05 04 02
O szczęściu / Kolory : Różowy
Szczęście pojawia się w mglistym blasku poranka
Pachnie swieżo zaparzoną w różowym kubku kawą
Siedzi obok na ganku nowego domu
Gdy z zachwytem wpatrujesz się w ogród
migający zieleniązłotem
zieleniąrubinem
zieleniąszkarłatem
Ciepłe światło słońca topi grudki lodu
schowane głęboko w zakamarkach duszy
06 - 08 04 02
|