Strona naszego Pisma
  str.

poezja
poprzednia strona spis treści następna strona

poezja mentalna

Rower

w autobusach latem śmierdzi
bardziej niż zimą
poza tym bilety.
i jeżdżą jak chcą
a jak nie chcą, to w ogóle nie jeżdżą
a rowerek - luzik
RACJA
no ale nie w takie pogode


Loża szyderców

Bobster: Bry

Falarek: Cześć. Co tam w polityce twojej działalności? 
Dawno cię nie było, martwiliśmy się o ciebie
 i cienie twoje, światłocienie. Jeden z filozofów 
zadał pytanie: Czy cień jest swiatłem?

Bobster: Uhm

Falarek: Ale mam ciężką głowę.

Bobster: Nie dzwoniłem do twojego kuzyna

Falarek: czemu nie?

Bobster: Bo z reanimacji kompa wyszły nici.

Falarek: Aha...  A co myślisz o tym cieniu?

Bobster: W końcu coś skleciłem, ale po czasie. 
A co mam myślec? To tak jak z tym graniem 
na skrzypcach w lesie. Szksypczach.

Falarek: Co odpowiesz na pytanie filozofa? "Czy cień 
też jest światłem?"

Bobster: Cholera jasna! Przyszedłem, a ten już mnie 
dręczy! NIE - nie jest światłem.

Falarek: Teraz to jakoś podeprzyj argumentacją. 

Bobster: Jest jego zaprzeczeniem. Tak jak minus 
i plus. Kłamstwo i prawda.

Falarek: Tylko szybko i krótko, bo internauci 
nie mają czasu czytać długich rozpraw. W epoce 
rozkwitu mediów elektronicznych to lekko nie jest. 
Trzeba mówić zwięźle i na temat. I nie odstraszać 
poziomem wypowiedzi. 

Bobster: Też mowię. NIE?

Falarek: No.

Anemicy - grupa poetycka



poprzednia strona spis treści następna strona