Strona naszego Pisma
  str.

wstęp
poprzednia strona spis treści następna strona

Nauczyłem się wtedy - na sobie i na innych -
jak łatwo człowiek stwarza sobie iluzje, gotów nie uważać
wszystkiego za złe, gdy sam nie stoi pod pręgieżem.
(Hans-Georg Gadamer)

Czym różni się odbiorca inteligentny od konsumenta niezbyt rozgarniętego? Otóż tym, że jeden z nich znaczenie niezrozumiałego wyrazu sprawdzi w słowniku, a drugi nie. Drugi zmieni kanał dla sprawdzenia, czy gdzie indziej nie używa się łatwiejszych słów. To dość ciekawe spostrzeżenie, jako że można sobie snuć dalsze na jego podstawie rozważania. Tymczasem, na co powołuje się na każdym kroku twórca papki dla mas, wiceprezes zarządu Polskiego Radia Eugeniusz Smolar, dzisiejszy odbiorca nie ma czasu czytać, rozważać, pisać, słuchać, mówić... Nudzą go, przytłaczają, a nawet przerażają dłuższe formy pisane niż takie, które mieszczą się na ekranie monitora, niż takie, które trwają dłużej niż cztery minuty. Pochłonięty jest pracą, pędzi za pieniądzem.
Czym różni się Kazik Staszewski od Roberta Brylewskiego? Zapewne portfelem. No i tym, że to Kazikowe piosenki przytłoczyły polskie podsumowanie 20 lat Listy Przebojów Programu Trzeciego.
Jaka różnica jest między Fiszem, a Fishem? Ten drugi podobno jest kultowy. A Trójka przecież nie wypiera się kultowych postaci takich jak Piotr Kaczkowski czy Marek Niedźwiecki i walczy o młodego słuchacza wyrzucając z anteny młodych - Macieja Kierzkowskiego, Monikę Makowską...
Czym różni się państwo totalitarne, od państwa opiekuńczego? Z całą pewnością nie tylko policją, ale i na przykład mediami, które w systemie totalitarnym służą tylko jednemu celowi - całkowitemu ogłupieniu społeczeństwa. Stworzeniu z niego posłusznej masy - taniej siły roboczej.
Jak odróżnić Superjedynki od Fryderyków? Te pierwsze przyznaje sobie bezgustowna Polska B, drugie - zadufana i szpanerska Polska A. Dyrekcja Programu Trzeciego wymienia właśnie słuchaczy z grupy drugiej, na tych z pierwszej.
Coś tu być może się kupy nie trzyma, ale przecież nie o to chodzi. Szkopuł leży w tym, że spiskowe teorie dziejów to wyssane z palca brednie, a tak na prawdę przecież jest dobrze. Paweł Kostrzewa puszcza piosenki Brylewskiego, jeśli nagra je jakiś inny wykonawca, a Niedźwiedziowi nikt nie każe mówić do słuchacza TY i klepać go po ramieniu.
Tymczasem pozwolę sobie przypomnieć, że Senegal wygrał z Francją. Mimo iż złoto czeka dla tych, którzy zainwestowali najwięcej, siła radosnej piłki, której nie zepsuły pieniądze, musi poruszyć niejednym sercem.

Szaman Falarek, 9 czerwca 2002



poprzednia strona spis treści następna strona