Monika Enterprise
Jeśli Twój ulubiony zwierzak domowy popełni samobójstwo, jego pamięć powinna być zachowana - tak albo podobnie pomyślała sobie Gudrun Gut w 1997, gdy swojemu labelowi nadała imię po zdechłej złotej rybce... Z wielkim zamiłowaniem, nieprzekupnym smakiem i bezgranicznym entuzjazmem łączy Monika Enterprise wyszukaną mieszankę zaskakujących talentów, które z łagodnej świadomości lub ze świadomej łagodności tworzą najlepszą berlińską elektroniczną muzykę pop.
Dlatego ostatnim dwudziestu wydawnictwom firmowanym tą nazwą należy przyjrzeć się wyjątkowo dokładnie, a przede wszystkim posłuchać.
Niepowtarzalnie i w sobie tylko znany sposób Quarks (Jovanka von Willsdorf i Niels Lorenz) tworzą sztukę "grania ze sobą i naprzeciwko siebie". W Quarkslandzie, tym bezimiennym kawałku lądu między old-school-elektroniką, klasycznymi momentami pop, różnymi pikami, dźwiękami kuchennymi i delikatnym lecz silnym głosem Jovanki, nakładają się na siebie wieloznaczne warstwy, zagmatwane struktury są tak długo modyfikowane i wyginane, aż z głośników zaczyna płynąć już tylko czysty pop.
Komëit zamienia najbardziej zredukowane aranżacje w momenty przeszywającego serce piękna, uzupełniają pozornie proste harmonie odgłosem dzwonów, klawiszami i cyfrowymi loopami. Ich muzyka bywa określana przez niemiecką prasę jako "zart-core" ("zart" z niem. - delikatny, subtelny, kruchy).
Do starych klawiszy sięga chętnie także Barbara Morgenstern, albo też do wspomnień krautrocka, prostych beatboxów, easy listening i nowoczesnej elektroniki. Nie można jej zamknąć w jednej szufladce, inteligentne, minimalne aranżacje i oczarowujące melodie pozwalają łączyć ze sobą diametralnie różne elementy. Talent do remixów ujawnia się w świetnej wersji klasyka new wave formacji Malaria "Kaltes Klares Wasser" (dla niewtajemniczonych - Malaria to niegdyś grupa Gudrun Gut - założycielki Moniki).
Na swej ostatniej płycie "Fjorden" Barbara Morgenstern wspomagana jest przez takie wielkie nazwiska nowej elektroniki, jak: Pole, Robert Lippok, Thomas Fehlman... To nie przypadek. W październiku gra także wiele koncertów wspólnie z To Rococo Rot.
Konwencjonalny skład rockowy (gitara, bas, klawisze, perkusja) i solidna przeszłość na scenie independent to wcale jeszcze nie najmocniejsze strony grupy Contriva. Dążąc do zagmatwanej, wielowarstwowej perfekcji, przed wszystkim instrumentalnie, w bardzo przemyślany sposób serwują nam melancholijną, ponadczasowo świeżą piosenkę, bez powierzchownego blasku, a w numerze "The Things You Said" świetny cover Depeche Mode.
Małym, ale szczególnie miłym hitem-niespodzianką tego składaka jest wspólny numer Rosy i Zigarettenrauchen, z kapitalnymi lekkimi beatami.
Wszystkich tych artystów łączy czarujący spokój, niepowtarzalny ślad po subtelnych popowych klimatach.
To, czy Monika jest nazwą bardziej pasująca do złotej rybki czy do firmy płytowej, nie jest zapewne ważne, z tego rozwinął się po prostu cholernie dobry label.
RAUMSCHIFF MONIKA (Monika Enterprise 2001)
01. dr.mr (edit)_Barbara Morgenstern (fjorden m16)
02. kikyo/wiederkomm_Quarks (kikyo m04)
03. das wort (+console rmx)_B.Morgenstern, edit (vermona m05/6)
04. kapitän_Contriva (8eyes m19)
05. end of camp_Komëit (komëit m17)
06. stillo-Quarks (königin m10)
07. königin - turner mix_Quarks (rehmix m14/15)
08. männer_Zigarettenrauchen + Rosa (7" m07)
09. kaltesklareswasser rmix_B.Morgenstern vers Malaria! (10" m11)
10. the things you said_Contriva (DepecheMode cover, vox: rike)
11. dont call_Komëit (komëit m17)
12. sonntag - j.figurine mix_Quarks (rehmix m15)
13. eine verabredung_Barbara Morgenstern (fjorden m16)
14. 8 eyes - tom thiel mix_Contriva (club hit ep m19)
15. stuck_Contriva (tell me when m13)
16. insicherheit_Quarks (königin m10)
http://terra.pl - underground od folku po elektroniczną awangardę
|