Strona naszego Pisma
nr 10 (lipiec 2001)Podziemne Pismo w Babilonie Tajniak przy Tajniak S.A. str.

fabularne - wstęp
poprzednia strona spis treści następna strona

KILKA SŁÓW

Na kilku następnych stronach przedstawiamy twórczość fabularną. Wypadałoby sprecyzować kilka dotąd być może nieznanych faktów. Chodzi mianowicie o tę twórczość jako taką, którą najpierw reprezentują dwa odcinki serialu Żyrafkowego pt. "Telenowela". Jest to niepublikowana dotąd powieść odcinkowa, którą to tradycję łamiemy już od jakiegoś czasu, dzieło to mądre wydając. Dalej ukazujemy dramat w odcinkach. Zdajemy sobie sprawę, że dramat w odcinkach to dość ryzykowana sprawa, tym bardziej, że to cała trylogia, czyli trzy dramaty składające się na pewną całość. Są to "Don Kichote i Agnieszka", "Opowieść Morza Czerwonego" oraz "O Tobie, Kropko". W tym wydaniu Tajniaka prezentujemy pierwszy akt pierwszej ze sztuk, która jest na tyle długa, że postanowiliśmy podzielić ją i prezentować w odcinkach. Następne części trylogii zmieszczą się już w Tajniaku w całości, z czego wynika, że w sumie dramatyczna ta trylogia znajdzie się w 5 numerach naszego pisma. Kolejne trzy opowiadania są autorstwa debiutującego na naszych łamach Sicka. Polecamy szczególnie opowiadanie "10", ponieważ jest najdłuższe i ma w tytule dziesiątkę, która doskonale nawiązuje do naszego jubileuszu. Opowiadania Marty Bilewicz, które prezentujemy następnie są przewidywalnie na poziomie oczekiwanie wysokim, jako że twórczość ich autorki jest już czytelnikom Tajniaka znana. Jako że Tajniak jest pismem dla dzieci, nie mogło zabraknąć na naszych łamach bajki - tę napisała niezastąpiona Honeybee i nazwała ją nie bez powodu "Miś". Skoro jest Pszczółka, nie mogło zabraknąc Imera, który jest artystą z nią współpracującym (zapraszamy na strony http://www.szarosc.prv.pl, będącej internetową witryną tej artystycznej grupy) i który tym razem postanowił także nawiązać dyskretnie do liczby 10. A skoro nie mogło zabraknąć Honeybee i Imera, to wypada także, by nie zabrakło Olorina, który także jest już znany czytelnikom, jako felietonista, poeta i pisarz. Jeśli chodzi o trylogię dramatyczną, to jest ona autorstwa także znanego cztelnikom Leona i reprezentuje ona tak zwany nurt radosnego postmodernizmu.

Szaman Falarek



poprzednia strona spis treści następna strona