Strona naszego Pisma
  str.

tajemny kącik szamana
poprzednia strona spis treści następna strona

tajemny kącik szamana z plemienia

Mowa była o aspektach. Także o tym, gdy trzynasty dzień miał już trzynaście godzin i trzynaście minut. A były to już prawie dwa lata.


Gdybym miał więcej szcześcia i świat wokół mnie został inaczej urządzony - w ten sposób, że nie trafiłbym na opór materii czy też innej energii, nie zrozumiałbym ile zła jest we mnie. Wszystko byłoby tak samo, tylko że lepiej. Moje marzenia by się spełniały, bo nie musiałbym nikogo nimi krzywdzić. Nie zdawałbym sobie sprawy z tego, jak bardzo jestem grzeszny.



poprzednia strona spis treści następna strona